zabex
Młodszy User
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:26, 14 Gru 2005 Temat postu: Ustawianie anteny - Dla początkujących |
|
|
Wbrew pozorom nie jest to takie trudne jak by sie mogło wydawać po pierwszych nieudanych próbach ustawienia czaszy na interesującego nas satelitę. Pierwszym krokiem do ustawienia anteny są założenia odbioru, czyli co tak właściwie chcemy odbierać i na antenie o jakiej średnicy. Zapewne będzie to Hotbird czy Astra 19,2E ale gdy szukamy czegoś innego warto przejrzeć wykazy programów.
Jeżeli już wiemy co chcemy odbierać i posiadamy antenę o dostatecznej średnicy (wykazy średnic anten są dostępne na stronach operatorów satelitarnych np. [link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych]) możemy dalej działać.
Mamy już wszystkie potrzebne nam dane. Pora wziąć się do roboty. Wskazanymi materiałami pomocniczymi są kompas i wskaźnik poziomu satelitarnego FSAT 1.
O ile bez kompasu obejść się można (dla przykładu większość anten w Polsce jest nastawionych na Astrę 19,2E lub Hotbirda 13E. Jeżeli chcemy antenę ustawić na Hotbirda rozglądamy się dookoła i szukamy anten z napisem Cyfra+ lub innych i mniej więcej celujemy w to samo miejsce) o tyle bez wskaźnika jest o wiele trudniej. Fakt można się obyć bez niego, ale komfort ustawienia anteny znacznie spada. W zasadzie przy użyciu wskaźnika pojedyncza osoba poradzi sobie z ustawieniem anteny - inne metody to zabawa dla dwóch osób.
Lokalizacja anteny satelitarnej jest bardzo ważna, gdyż to od niej zależy powodzenie ustawienia odpowiedniej pozycji orbitalnej: Antena powinna mieć swobodny widok na niebo. Nie powinno być przed nią wysokich drzew i budynków, które przysłaniają sygnał w 100%.
Wskaźnik FSAT 1 jest prostym analogowym wskaźnikiem poziomu satelitarnego.
Posiada on podświetlaną skalę i brzęczyk, dzięki któremu można obserwować zmianę poziomu sygnału bez odrywania wzroku od anteny. Wskaźnik ten posiada także regulator wzmocnienia sygnału. Teraz nieco o metodzie pomiaru. Przyrząd wpinamy między konwerter a tuner satelitarny, który służy tylko jako źródło zasilania zarówno konwertera jak i wskaźnika. O odpowiedni przewód podłączeniowy postarać się musi użytkownik, bowiem razem z urządzeniem otrzymujemy tylko instrukcję obsługi. Przewód taki powinien nie być zbyt krótki, tak by nie krępował ruchu oraz z końcówkami typu F. Należy pamiętać, że podczas podłączania wskaźnika tuner satelitarny był wyłączony oraz aby pokrętło wzmocnienia znajdowało się w najniższym położeniu oraz to, że wejścia są opisane - jedno idzie do tunera, drugie do konwertera. Ustawiamy antenę w miejscu gdzie spodziewamy się szukanej satelity, włączamy tuner. Przy ustawieniu minimalnego wzmocnienia wskazówka przyrządu powinna wychylić się do poziomu 1. Kręcimy pokrętłem tak by doszło do poziomu 5 i kręcimy anteną, gdy sygnał dojdzie do 10 kręcimy gałką do poziomu 5 i dalej dokładniej dostrajamy. Teraz nieco praktycznych uwag. Wskaźnik ten ma potężne wzmocnienie sygnału. Jest to sporą zaletą, czasami wadą (ustawiając Astrę 19,2E na antenie 90 cm musiałem przed wskaźnik podłączyć tłumik - w moim przypadku było to 20m przewodu - gdyż sygnał był tak silny, że wskazówka przy najmniejszym wzmocnieniu wychylała się na maksimum).
Satelity, które ustawimy zazwyczaj mają spora moc nadawczą, tak więc jeśli wskazówka się wychyli przy maksymalnym wzmocnieniu nawet do np. 8 nie oznacza to wcale, że poziom złapanego czegoś jest wysoki. W tym przypadku należy zdobyć praktykę i nauczyć się ignorować szumy. Zazwyczaj będzie tak, że wskazówka będzie się wychylać przy prawie minimalnym wzmocnieniu (dotyczy to silnych satelit).
Warto wiedzieć, że zmiana polaryzacji następuje poprzez podanie napięcia 13V (pionowa polaryzacja) lub 18 V (polaryzacja pozioma). Poziomy sygnałów tych polaryzacji powinny być mniej więcej równe, jeżeli tak nie jest należy pobawić się kątem skręcenia konwertera - powinno pomóc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|