drNO
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Sob 19:10, 03 Gru 2005 Temat postu: Jaki komputer do DVB-S? |
|
|
Bardzo modne kiedyś pojęcie komputer multimedialny od pewnego czasu wyszło już z mody za sprawą faktu, że właściwie dziś nie ma już „komputerów niemultimedialnych”. Każda niemal używana dziś maszyna zawiera czytnik CD lub DVD, ma wbudowaną kartę dźwiękową. Potrafi odgrywać muzykę w różnych formatach, odtwarzać filmy.
Sprawa jednak nie jest do końca oczywista, jeśli chodzi o obsługę kart telewizyjnych, a w szczególności kart satelitarnych. Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę, że same karty satelitarne dzielą się na pewne rodzaje – a każdy a nich stawia przed komputerem inne wymagania. Zasadniczo karty możemy podzielić na dwie kategorie:
A) Karty sprzętowe – to najprościej ujmując – takie układy, które mają wbudowany układ do dekodowania systemu MPEG2. Są to zatem karty zaawansowane, posiadające własny procesor i – co za tym idzie – w niewielkim stopniu obciążające procesor komputera.
B) Karty programowe takiego dekodera nie posiadają. Jego funkcje przejmuje zatem procesor komputera.
Nie trzeba być alfą i omegą, aby dojść do wniosku, że karty programowe w znacznie większym stopniu obciążają zasoby sprzętowe komputera i w związku z tym chcąc skorzystać z takiej karty (ich niewątpliwą zaletą jest znacznie niższa cena), musimy najpierw upewnić się, czy nasz komputer spełnia wymagania systemowe.
Za przykład niech nam posłuży programowa karta VisionPlus VP 1020A. Na pudełku karty producent ocenił minimalne wymagania sprzętowe na procesor 500MHz, karta grafiki z pamięcią min 8 MB oraz pamięć 128 MB RAM. Jeśli jednak z taką konfiguracją podejdziemy do zagadnienia, z całą pewnością możemy zapomnieć o obsłudze programów takich jak progDVB czy MyTheatre. Pamiętajmy, że 128 MB to minimum dla systemu Windows XP. Skąd więc zatem weźmiemy „zapas” na obsługę karty? Do tego dochodzi kwestia programów kodowanych  – pamiętajmy, że dekodowanie stacji komercyjnych to jeszcze dodatkowe obciążenie procesora. No i pewnie czasami też chcielibyśmy coś sobie na twardy dysk nagrać... Zapewniam, że jak na taką konfigurację sprzętową jak wyżej – to zbyt wiele na raz.
Oczywiście można wywołać akademicki spór o to, czy ważniejsza jest pamięć, czy procesor. Z własnego doświadczenia mogę od razu wyjaśnić, że zwiększenie pamięci z 256 do 768 MB w moim komputerku sprawiło, że w programach szybciej było wyświetlane menu i o parę procent poprawiła się płynność wyświetlania obrazu w większości aplikacji. Jednak programy, które pochłaniały znaczną ilość zasobów systemowych (np. MyTheatre), robiły to w dalszym ciągu. Problem zniknął dopiero wraz z wymianą procesora.
Reasumując – chcąc mieć w miarę komfortowy poziom odtwarzania i nagrywania filmów, powinniśmy mieć na pokładzie naszego poczciwego peceta procesor przynajmniej 1,5 GHz i pamięć 256 MB.
Co do karty grafiki nawet się nie wypowiem – 8 MB to przecież w dzisiejszych czasach paradoks. Warto natomiast zadbać, by nasza karta miała wyjście TV-out. Co prawda część kart DVB też posiada takie wyjście, ale to ma wyraźny wpływ na cenę. Jeśli zatem nie chcemy przepłacać – kupmy kartę DVB bez wyjścia TV-out i skorzystajmy z tego łącza w karcie graficznej.
Jeśli myślimy o nagrywaniu filmów, nie możemy zbagatelizować sprawy twardego dysku. Odpowiedź na pytanie o optymalny rozmiar „twardziela” jest w zasadzie kwestią względną. Na dobrą sprawę, im więcej megabajtów mamy do dyspozycji – tym więcej filmów możemy nagrać w krótkim czasie bez konieczności ich obróbki i szybkiego zgrania na płytki. Pamiętajmy, że godzina nagranego filmu w formacie mpg2 zajmuje mniej więcej 2GB. A chyba nikomu nie trzeba mówić, że rzadko które współczesne filmy trwają godzinę
Tak na marginesie – stanowczo zalecam nagrywanie filmów na osobnej partycji. Jeśli będziemy nagrywać na dysku C:, możemy spotkać się z bardzo przykrą niespodzianką. System Windows jest bowiem tak skonstruowany, że na dysku C: (o ile nie skonfigurujemy go ręcznie w inny sposób) umieszczony jest tzw. plik wymiany (Swap File). Plik ten służy do konstruowania pamięci wirtualnej w sytuacji, gdy brakuje pamięci fizycznej (co często się zdarza np. w sytuacji gdy nagrywamy film). Najprościej pisząc – polega to na zapisaniu na dysku informacji znajdujących się w pamięci RAM. Rzecz jasna – absorbuje to dość znaczną przestrzeń dyskową (szacuje się, że średni rozmiar wciąż zmieniającego się pliku wymiany wynosi dwukrotność zainstalowanej w komputerze pamięci RAM). Jeśli zatem – w wyniku gwałtownego zmniejszania się przestrzeni dyskowej (a tak dzieje się w przypadku nagrywania) zaczyna w pewnym momencie brakować miejsca do utworzenia pliku wymiany, system zaczyna pracować niestabilnie, a ostatecznie komputer zawiesza się. I następuje „The End”
Teoretycznie rzecz ujmując, omówiliśmy wszystkie najważniejsze – oprócz samych kart DVB – elementy, z jakich powinien składać się nasz wymarzony komputer. Czy aby na pewno? Raczej nie... Okazuje się bowiem, że równie ważnym elementem konfiguracji komputera do edycji sygnału telewizji satelitarnej jest… system chłodzenia. Problem dotyczy w szczególności karaty systemowych, których procesory podczas intensywnej pracy mają paskudny zwyczaj przegrzewania się. Jeśli dodam, że nie jest to jedyny element produkujący ciepło w naszej „szumiącej skrzyneczce” – większość czytelników zrozumie w czym problem.
Na forach roi się od postów zrozpaczonych użytkowników przegrzewających się kart. Przy słabo wietrzonym komputerze przegrzana karta może stać się również przyczyną przegrzanego procesora. Nie jest to miła perspektywa.
Użytkownicy starszych modeli w różny sposób z tym walczą: od zdejmowania fragmentów obudowy (skutkiem ubocznym jest głośniejsza praca komputera), po montowanie dodatkowych wentylatorów, czy to na przegrzewających się głowicach, czy to na podstawach komputera. Pocieszający może okazać się fakt, że nowe wersje kart sprzętowych w większości przypadków stopniowo eliminują ten problem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
